9 kolejka. Kolejna porażka, co się dzieje?
Nadwiślanka nie poprawiła dotychczasowego bilansu zwycięstw. W niedzielne popołudnie musiała po raz kolejny przełknąć gorycz porażki. Tym razem lepsza okazała się Błyskawica Myślachowice, pokonując gospodarzy aż 5:0. Po tym spotkaniu zespół z Okleśnej w tabeli zajmuje 12 miejsce z dorobkiem tylko 4 punktów.
Gospodarze w tym spotkaniu musieli radzić sobie bez zawieszonego za kartki Piotra Starka, kontuzjowanych Szymona Wojtonia i Dariusza Sądeckiego oraz Andrzeja Dudka, którego zatrzymały obowiązki służbowe. Pomimo tych osłabień zespół nieźle wszedł w mecz. Gdy wydawało się, że w pierwszej połowie nie zobaczymy bramek, to znowu dał o sobie znać brak koncentracji u zawodników Nadwiślanki. W 41 minucie, po stracie piłki w środku pola przez Wąchałe, Wojdyła otrzymał prostopadłe podanie i w sytuacji sam na sam pokonał Wachnickiego.
O drugiej odsłonie gospodarze powinni chyba jak najszybciej zapomnieć. Raził bałagan w ustawieniu i niedokładność podań. W 50 minucie kolejny błąd w obronie Nadwiślanki. Wrzutkę w pole karne, strzałem głową na bramkę zamienił Głowacz. Z kolei w 60 minucie gapiostwo obrońców wykorzystał Rogalski, umieszczając futbolówkę w bramce po zagraniu z rzutu rożnego. Dzieła zniszczenia dokonał Wojdyła pokonując Wachnickiego jeszcze w 71 i 80 minucie, tym samym zdobywając w tym meczu hat-tricka.
Kolejne spotkanie Nadwiślanka rozegra 18 października na boisku Ciężkowianki Jaworzno.
Składy, strzelcy, ustawienie TUTAJ
Komentarze