12 kolejka. Porażka w Tenczynku.

12 kolejka. Porażka w Tenczynku.

Nadwiślanka Okleśna doznała bolesnej porażki w Tenczynku. Pomimo prowadzenia 3:0, zespół ostatecznie przegrał 3:5 i wrócił z zerowym dorobkiem punktowym.

Z nieba do piekła, tak paroma słowami można opisać to, co zdarzyło się w Tenczynku. Przez pierwsze 30 minut Nadwiślanka grała tak jak powinna grać przez całą rundę. Było wyjście na pozycję, zagranie z klepki. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W 15 minucie Zelech dostał prostopadłe podanie od Szymona Wojtonia i po rajdzie prawą strona umieścił futbolówkę w bramce gospodarzy. W 26 minucie było już 2:0 dla Nadwiślanki po strzale Szymona Wojtonia. Zaledwie trzy minuty później ten sam zawodnik dostał podanie w uliczkę i w sytuacji sam na sam pokonał Łukasza Siarkowskiego. Później przyszło czarne 10 minut spotkania, kiedy to gospodarze po dwóch bramkach Miłosza Ołpińskiego i Macieja Pałki doprowadzili do wyrównania.

Pięć minut po wznowieniu drugiej części meczu gospodarze strzelają czwartą bramkę autorstwa Macieja Pałki. Kolejne pięć minut później gości dobija Damian Wadas, umieszczając futbolówkę w bramce Łukasza Motyla. Od tego momentu zawodnicy Nadwiślanki stracili i siłę i motywację.

Sytuacja zespołu nie napawa optymizmem. Po 12 kolejkach drużyna zajmuje w tabeli przedostatnie miejsce. Zespół, którego potencjał jest na minimum środek tabeli, zgromadził do tej pory tylko 4 punkty, a co gorsze drużyny bezpośrednio wyprzedzające Nadwiślankę punktują. Przed piłkarzami jeszcze tylko ostatni mecz z Arką Babice, który odbędzie się 8 listopada o godz. 13:00 w Okleśnej.

Strzelcy i składy TUTAJ

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości