SPRiN Regulice
SPRiN Regulice Gospodarze
3 : 5
3 2P 5
0 1P 0
Ciężkowianka Jaworzno
Ciężkowianka Jaworzno Goście

Bramki

SPRiN Regulice
SPRiN Regulice
90'
Widzów:
Ciężkowianka Jaworzno
Ciężkowianka Jaworzno
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik

Skład wyjściowy

SPRiN Regulice
SPRiN Regulice
Ciężkowianka Jaworzno
Ciężkowianka Jaworzno
Brak danych


Skład rezerwowy

SPRiN Regulice
SPRiN Regulice
Brak dodanych rezerwowych
Ciężkowianka Jaworzno
Ciężkowianka Jaworzno
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

SPRiN Regulice
SPRiN Regulice
Brak zawodników
Ciężkowianka Jaworzno
Ciężkowianka Jaworzno
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Piotr Piwowarczyk

Utworzono:

02.10.2021

SPRiN Regulice - Ciężkowianka Jaworzno 3:5 (1:3)

Bramki: Paweł Matusik, Krzysztof Turek, Filip Seremak

SPRiN: Piwowarczyk- Ciombor, M. Matusik, Banaś, Maj- Sikora, P. Matusik, J. Ciołek, K. Turek, Kurzański- Seremak

W 10 kolejce pierwszy swój występ w tym sezonie zaliczył występujący już przed laty w drużynie SPRiN-u- Mariusz Maj.

Od początku meczu goście zagrażali drużynie Regulic długimi podaniami, po wybiciach bramkarza napastnicy kilkukrotnie znajdowali się w sytuacji sam na sam. Jedną z takich sytuacji, po błędzie w wybiciu piłki przez Macieja Matusika wykorzystał napastnik otwierając wynik spotkania. Trener Matusik mógł szybko się zrehabilitować, ale po otrzymaniu podania od Jakuba Ciołka w sytuacji sam na sam strzelił w bramkarza, który zażegnał niebezpieczeństwa. Chwilę później Ciężkowianka strzeliła drugiego gola. Zawodnik gości z rzutu wolnego z okolic linii pola karnego uderzył obok muru w krótki róg bramki, piłka odbiła się tuż przed Piwowarczykiem czym zmyliła bramkarza który wpuścił piłkę między rękami. SPRiN ruszył do odrabiania strat i dość szybko ataki przyniosły efekt. Mariusz Maj wyrzutem piłki z autu znalazł na środku pola Pawła Matusika, ten minął obrońcę i zza pola karnego uderzył w długi róg doprowadzając do remisu. Jeszcze przed przerwą Ciężkowianka strzeliła 3 bramkę, po kolejnym błędzie bramkarza. Zawodnik gości dośrodkowywał w pole karne, piłkę która powinna paść łupem Piwowarczyka przejął napastnik, który bez trudu umieścił ją w siatce.

Na drugą połowę zawodnicy trenera Matusika wyszli niezwykle zdeterminowani by odrobić straty i ta sztuka im się udała. Po dalekim wykopie Piwowarczyka piłka trafiła w pole karne do trenera Matusika, który w walce o pozycję został sfaulowany przez przeciwnika i sędzia nie miał wątpliwości- wskazał na 11m. Rzut karny na gola zamienił Krzysztof Turek. Niedługo później Grzegorz Ciombor z własnej połowy zagrał długie podanie w kierunku Seremaka, który w sytuacji sam na sam przelobował bramkarza doprowadzając do remisu. Na tym skończyły się dobre wieści dla graczy Regulic. W 60 minucie wychodzącego na czystą pozycję napastnika gości sfaulował Piwowarczyk w okolicach 25 metra, za co został usunięty z boiska. Na bramkę wszedł Wojciech Sikora, któremu po strzele z rzutu wolnego po wspomnianym wcześniej faulu piłka prześlizgnęła się pod ręką i wpadła do siatki. SPRiN grając w 10 nie był w stanie poważnie zagrozić już bramce gości. W końcowej fazie meczu Ciężkowianka wykorzystała przewagę jednego zawodnika i braki w obronie gospodarzy którzy jeszcze starali się wyrównać i zawodnik gości w sytuacji sam na sam ustalił wynik spotkania.

SPRiN przegrał na własne życzenie, własne błędy, głównie bramkarza zaważyły że Ciężkowianka wywiozła z Regulic 3 pkt. W najbliższej kolejce SPRiN zmierzy się na wyjeździe z drugim beniaminkiem- Wisłą Jankowice, będzie to niezwykle ważne spotkanie dla układu dolnej części tabeli. Początek spotkania w niedzielę o godz 13:00. Zapraszamy.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości